Liczba postów: 25
Liczba wątków: 25
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Co sądzicie o tzw. kinie niezależnym i ich twórcach? Głęboka twórczość czy przeintelektualizowany, nudny bełkot?
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Pamiętam, że byłam kiedyś w kinie na Antychryście Larsa von Triera. Ujęcia bardzo ładne, ale treści i głębi w tym żadnej. Albo przynajmniej ja żadnej nie widziałam.
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
0
Kino niezależne musi mieć swoich odbiorców , którzy będą potrafili je prawdziwie docenić a to jest przecież najważniejsze.